Aktualności

Na tak ważnym i licznym! wydarzeniu nie mogło zabraknąć Zagórzańskich Dziedzin, które są żywym dowodem na to jak oba zagadnienia razem połączyć z korzyścią zarówno dla samych kobiet, jak i całej społeczności, nie wspominając o promocji pięknego, zagórzańskiego regionu.  W Karniowicach zawsze pokazujemy się z najlepszej strony, więc i tym razem było dobre jedzenie i bogato przygotowane stoisko z produktami lokalnymi i rękodziełem. Tylko powitania ze znajomymi uzmysłowiły nam, że przecież „tak niedawno” widzieliśmy się tutaj w okolicach Świąt Bożego Narodzenia, a teraz to już czas między Dniem Kobiet a Wielkanocą… Stąd też zazieleniło nam się na stołach; pojawiły się tam kurki, koguciki, serwetki na koszyczki (Zosia Piętoń), sznurkowe koszyczki i wiosenne, wyplatane cuda (Sznurkowe Perełki), wielkanocne baranki i pisanki jako woskowe świeczki, a na przekąskę miód, na osłodę (Pasieka u Piotra Woźniaka z Koniny) i pyszne serki gorczańskie (Monika Kubik). Tak prezentował się nasz stoiskowy team, który zmieścił jeszcze foldery i ulotki z Bazy Szkoleniowo-Wypoczynkowej „Lubogoszcz”, Drzewniane łobrozki Józi Potaczek, Drewniane cuda z Kasinki oraz koronki Krysi Kaczmarczyk z Olszówki.

Nie zabrakło również naszych dwóch Kół Gospodyń Wiejskich, które przygotowały na ten wyjazd smakowity poczęstunek. Królowa kuchni zagórzańskiej, Józefa Węglarz – Śwarna Babka z KGW Łętowe -  jeśli słuchaliście niedawno w Radiu Kraków, to wiecie – nie próżnuje; kolejne spotkanie, to nowe menu… I tak właśnie dziewczyny z Łętowego, działając pod czujnym okiem Józefy, przygotowały pyszny obiad testując podniebienia naszych znamienitych gości honorowych wersją korpiela w postaci purée, podanego oczywiście z rozpływającym się ustach mięsiwem i chrupiącą kiszoną kapustą. KGW z Olszówki postawiło na wielkanocną zupę, czyli „sodrę” częstując wszystkich gości na forum, w tym – nie uwierzycie - Francuzów! W tym samym czasie w Karniowicach gościła bowiem grupa ze szkoły rolniczej z Mont - Maison Familiale Rurale de Mont – to region Nowej Akwitanii w departamencie Pirenejów Atlantyckich. Zagraniczna ekipa zajadała się sodrą, poznając historię jej przygotowania i specyficzny chrzanowy smak, który docenili. Merci beaucoup! W takim wypadku nie mogło zabraknąć dokładki oraz słodkiego ciasta na deser. Dziękujemy bardzo za zainteresowanie i bardzo mocno kibicujemy tej wizycie, doceniając fakt, że uczniowie szkoły przyjechali do Polski na swój własny koszt, z mocnym postanowieniem zdobycia wiedzy i wymiany doświadczeń.

W Karniowicach, poza wymienionymi wcześniej Zagórzankami, pojawiły się: Monika Kościelniak – nasza duma, czyli „baca w spódnicy”, Lucyna Pazdur z KSOS Bazy Lubogoszcz oraz Magda Polańska z Urzędu Gminy Mszana Dolna, która, reprezentując markę lokalną Zagórzańskie Dziedziny, zaproszona została do udziału w panelu dyskusyjnym „Współpraca i przedsiębiorczość w oparciu o tradycje – liderki aktywnego rozwoju obszarów wiejskich”. Udział w Forum, zarówno jako mocna reprezentacja, która prezentuje wachlarz swoich możliwości na stoiskach tematycznych i w kuchni, jak i udział w dyskusji ekspertów, świadczy o tym, jak sama marka Zagórzańskie Dziedziny jest dobrym przykładem współpracy, ciekawych działań promocyjnych, wspólnych przedsięwzięć, które mogą być inspiracją dla innych. Mamy nadzieję, że te „już” siedem lat funkcjonowania marki są tego niezbitym dowodem! Przekonałyśmy się o tym osobiście, kiedy po oficjalnej części, a już w trakcie warsztatów, przyjmowałyśmy masę pozytywnych komplementów oraz wyrazów uznania. Nie zabrakło też przyjacielskich uścisków i potwierdzeń wspólnych działań, czy to na Uniwersytecie Rolniczym (prof. Wioletcie Knapik dziękujemy za piękną promocję Zagórzańskich Dziedzin od panelowego mikrofonu), czy to może… w Gdowie? Kto wie? Albo Igołomii Wawrzeńczyce… Kalendarz się wypełnia, a doba ma tylko 24 godziny... Ale damy radę, bo kto, jak nie kobiety!? Forum tylko to potwierdziło, a mężczyźni w osobach Bronisława Dutki, Dyrektora MODR, jak i Leszka Leśnika, Kierownika PZDR w Limanowej, a także dr inż. Michała Chwastka, Dyrektora Małopolskiego Oddziału ARiMR oraz tych, którzy odwiedzili nasze stoisko i zapozowali wspólnie do zdjęcia, nawet nie mieli szans, by temu zaprzeczyć. Kobiety górą!

Dobrze było się  przy tej okazji spotkać z dawno nie widzianymi znajomymi, poznanymi zupełnie gdzieś indziej, ale zawsze się do nas „przyznającymi: Moniką Wolszewską, właścicielką Zagrody Edukacyjnej Raj Relaksowisko; Anną Dąbek, Przewodniczką po Ojcowskim Parku Narodowym i Jurze, Jaskini Wierzchowskiej, Ambasadorką  kampanii Małopolska. Poznajmy się oraz Karoliną Bobą i Klaudią Kieljan z Centrum Doradztwa Rolniczego w Brwinowie Oddział w  Krakowie czy Miecią Kozak, reprezentującą sektor podkrakowskiej kultury… Takie miłe spotkania stają się okazją do snucia kolejnych, wspólnych planów, a realizacja niektórych przyszła szybciej, niż się spodziewaliśmy…

Organizatorem Forum był: Małopolski Ośrodek Doradztwa Rolniczego w Karniowicach, zaś jego współorganizatorami: Instytut Zootechniki Polskiego Instytutu Badawczego w Balicach, Krajowy Ośrodek Wsparcia Rolniczego, Uniwersytet Rolniczy w Krakowie. Patronat Medialny nad wydarzeniem objęła Telewizja Polska Oddział w Krakowie.

Obszerną relację z tego wydarzenia zamieścili też organizatorzy: https://tiny.pl/xv566rb8

I ja tam byłam…
Agnieszka Józefiak - Lewandowska